Historia legowisk, które zaczęłam szyć jest taka jak pewnie większość wszystkich szyjących dziewczyn. Powstało z potrzeby pewnej niezwykłej Pani posiadaczki cudownych i puszystych kociaków.
Legowiska tak mi się spodobały, że teraz szyję coraz to nowe.
A tak wyglądają dotychczasowe realizacje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz