Oto moja wersja kostiumu dzika :)
niedziela, 16 czerwca 2013
sobota, 15 czerwca 2013
Szok!! Oddam świnkę morską w dobre ręce :)
Witajcie kochani!!
Może niektórzy z was pamiętają moje świnki morskie Pabla i Picassa.
Jak się okazało Picasso jednak nie powienien nazywać się Picasso a raczej PicassA.
Spytacie po czym to poznaliśmy ??
A po tym.....
2 dni temu Picasso niespodziewanie urodził jedną świnkę !!
Był to dla nas szok!!
W prawdzie Picasso(A) był grubasem ale nie spodziewaliśmy się, że "samiec" może być w ciąży :)
Mamusia i maluch mają się dobrze, Junior jest przesłodki, przez około miesiąc będzie przy mamusi, pije mleczko i podjada jedzenie od mamy, jest naprawdę kochany i ruchliwy :)
Oczywiście wróciłam z tą sprawą do sklepu zoologicznego w którym kupiłam zwierzaki, nic nie załatwiłam pani wręcz mnie wyśmiała, stwierdziła, że skąd mieli wiedzieć dokładnie jaka to płeć i że nie jestem pierwsza której się coś takiego przytrafiło. Nie maja zamiaru ponieść żadnych konsekwencji swojej pomyłki, nie uważają, że to ich wina...dodatkowo dziwi mnie fakt, że moje świnki to rozetki a maluch jest gładkowłosy, ciąża u świnki morskiej trwa od 58 do 72 dni a świniaki są u mnie dokładnie 71 dni (do dnia porodu) więc może zostały już kupione z gratiskiem :)
Czytałam o takich przypadkach jak mój ale myślałam, że mnie to nie dotyczy jak widać w sklepach zoologicznych to norma dlatego przestrzegam NIE KUPUJCIE zwierząt w zoologicznych bo możecie mieć taką niespodziankę ...
Tatuś zostanie wykastrowany i z powrotem zamieszka z mamusią :)
A tutaj kilka zdjęć malucha, oczywiście oddam go w dobre ręce jak tylko podrośnie :)
Może niektórzy z was pamiętają moje świnki morskie Pabla i Picassa.
Jak się okazało Picasso jednak nie powienien nazywać się Picasso a raczej PicassA.
Spytacie po czym to poznaliśmy ??
A po tym.....
Był to dla nas szok!!
W prawdzie Picasso(A) był grubasem ale nie spodziewaliśmy się, że "samiec" może być w ciąży :)
Mamusia i maluch mają się dobrze, Junior jest przesłodki, przez około miesiąc będzie przy mamusi, pije mleczko i podjada jedzenie od mamy, jest naprawdę kochany i ruchliwy :)
Oczywiście wróciłam z tą sprawą do sklepu zoologicznego w którym kupiłam zwierzaki, nic nie załatwiłam pani wręcz mnie wyśmiała, stwierdziła, że skąd mieli wiedzieć dokładnie jaka to płeć i że nie jestem pierwsza której się coś takiego przytrafiło. Nie maja zamiaru ponieść żadnych konsekwencji swojej pomyłki, nie uważają, że to ich wina...dodatkowo dziwi mnie fakt, że moje świnki to rozetki a maluch jest gładkowłosy, ciąża u świnki morskiej trwa od 58 do 72 dni a świniaki są u mnie dokładnie 71 dni (do dnia porodu) więc może zostały już kupione z gratiskiem :)
Czytałam o takich przypadkach jak mój ale myślałam, że mnie to nie dotyczy jak widać w sklepach zoologicznych to norma dlatego przestrzegam NIE KUPUJCIE zwierząt w zoologicznych bo możecie mieć taką niespodziankę ...
Tatuś zostanie wykastrowany i z powrotem zamieszka z mamusią :)
A tutaj kilka zdjęć malucha, oczywiście oddam go w dobre ręce jak tylko podrośnie :)
Tutaj z mamusią :)
sobota, 8 czerwca 2013
"Napufnik"
Witam, witam:)
Może ktoś pamięta różowe "napufniki" które kiedyś uszyłam ... znudziły mi się już troszkę dlatego postanowiłam uszyć coś nowego.... i tak oto powstał ciemno-pomarańczowy napufnik, drugi właśnie się szyje.... podoba się?
niedziela, 2 czerwca 2013
Bieżnik
Dzisiaj całkiem przypadkiem uszył się bieżnik z ciężkiej zasłony dorwanej w szmatkach, bieżnik dla mamusi :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)