poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Prosiaczki

Nareszcie są już moje chłopaki słodziaki.
Pablo mniejszy ma 8 tygodni a Picasso ma 9 tygodni. Obydwaj są strasznie zestresowani i siedzą przytuleni do siebie pod paśnikiem z siankiem. Trochę to potrwa zanim się przyzwyczają do nowego miejsca.
 Oto oni:

Jak chłopaki się już przyzwyczają to będą mieli śliczną słitsesję :)

3 komentarze:

  1. Słodziaki :) Ja mam świnkę rasy Tedy Zuzię straszna przytulanka. Nie przepadam za gryzoniami, ale przyznaję świnki są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje maluchy narazie są strasznie płochliwe mam nadzieje że im przejdzie :)

      Usuń
  2. Baaardzo dawno temu też miałam świnkę. Był oazą spokoju i pieszczochem ;).

    OdpowiedzUsuń