Witajcie, długo nie pisałam ani nie tworzyłam nic nowego ehhhhhhh.... to przez tą pogodę ;/. Jakieś takie przygnębienie mnie dopada bleee. Wiosny! Wiosny!
Inną sprawą jest fakt, że czekam na moich nowych przyjaciół i nie mogę się już doczekać!!
Będą nimi dwa przesłodkie prosiaczki (świnki morskie) już nawet wymyśliłam im imiona Pablo i Picasso :D. W poniedziałek powinni już być ahhhhhh jeszcze tylko troszkę cierpliwości.
Dodam zdjęcia na pewno :)
Masz rację. Pogoda nie sprzyja wenie :(.
OdpowiedzUsuńProsiaczki mówisz?! Ależ jestem ciekawa. Jakie? Łyse czy owłosione?
śliczniaste włochate rozetki :)
UsuńPochwal się koniecznie.
Usuń