sobota, 27 października 2012

Pierwsza a la Tilda

Po wielkiej walce z maszyną, urywającej się i wciąż plączącej nici ... udało się !!! (mam nadzieję :>).
Przedstawiam wszem i wobec (jeszcze nagą) a la Tildę imieniem Stasia :).

Pozycja na "Wielką gre":D




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz